Wysyłane do i z wieloosobowego magazynu
Cross Point Business Park w Coventry, UK, jest siedzibą nowego wielo-użytkowego centrum danych z wysokim stopniem automatyzacji sprzętu. David Priestman przyjrzał się temu.
Dziewczyny nastolatki szaleją za detalistą kosmetyków i makijażu Sephora – mam o tym pierwszą rękę! Z 34000 produktami firma wymaga szybkiej, wielokanałowej operacji logistycznej zewnętrznej, która zarządza zarówno ecommerce, jak i dostawami do siedmiu sklepów w UK co drugi dzień. 30% zakupów konsumenckich w UK jest teraz dokonywanych online.
DHL Supply Chain zapewnia tę usługę na terenie całego kraju z Coventry, na trzech mezzaninach magazynowych, obejmujących składowanie, kompletację, pakowanie i wysyłkę. Przy średnio 7000 zamówień konsumenckich dziennie, operacja ecommerce jest zajęta przez cały popołudnie i wieczór. Ze strefy przyjęcia wszystkie produkty są sprawdzane, skanowane i odkładane na miejsce. Proces kontroli magazynu i zarządzania zapasami jest intensywny pod względem danych. DHL zarządza tym, a także ciągłą analizą układu magazynu, skupiając się na szybko sprzedających się artykułach i dostosowując się do zmiennych popytów na produkty kosmetyczne, podlegających wahaniom trendów i lojalności. To umożliwia przechowywanie produktów w obszarach o wysokim lub niskim priorytecie.
Wybór robotów
Operacja kompletacji korzysta z robotów „Chuck” „follow me” (na zdjęciu, u góry). 45 z nich jest wynajmowanych od Ocado (OIA). Chucky są używane do składania zamówień klientów, korzystając z oprogramowania opracowanego przez OIA. Oprogramowanie informuje osoby kompletujące, jakie kartony powinny być użyte do każdego zamówienia. Robot następnie porusza się wyznaczoną trasą i wie, dokąd iść, pozostawiając (człowieka) do pobrania każdego przedmiotu, zeskanowania i umieszczenia w odpowiednim kartonie. Każdy Chuck nosi imię słynnego piosenkarza, a moim ulubionym jest „Bowie”, który podczas mojej wizyty właśnie odpoczywał zasłużenie.

DHL sprytnie zbudowało tutaj własne zautomatyzowane maszyny pakujące, które zamykają, kleją i etykietują każde gotowe wieko pudełka, obsługując 60% paczek ecommerce tutaj, które są przenoszone taśmociągami do wysyłki. Przed zmianą zdania przez klienta, oczywiście.
Gorące produkty
DHL Supply Chain (tylko jedna część globalnego giganta) zatrudnia 180 000 pracowników, 1600 centrów dystrybucji w 50 krajach i ma udział w rynku 3PL na poziomie 6%. W UK operuje 5000 ciężarówek i vanów, 450 centrów dystrybucji z 36 000 pracowników. „Globalny handel nadal rośnie i jest krwią naszej ekspansji” – mówi Saul Resnick, dyrektor generalny UK i Irlandii. „Handel detaliczny jest w stanie nieustannych zmian. Potrzebują od nas szybkości i innowacyjności. Oferujemy im różnorodność przedsiębiorstwa bez logistycznego śladu.”
Firma zobowiązała się do automatyzacji swoich procesów magazynowych w jak największym stopniu. Tim Tetzlaff jest jej kierownikiem ds. cyfryzacji i automatyzacji. „Innowacja jest prawdziwa tylko wtedy, gdy jest skalowana” – mówi. Przestrzeń magazynowa jest na wagę złota, podobnie jak siła robocza, a oczekiwania klientów ciągle rosną. Rola Tetzlaffa polega na nadzorowaniu wyboru technologii i jej skalowaniu – robotów kompletacyjnych, systemów dostarczania towarów do osoby, AMR, AI i innych. Pomysły prowadzą do badań, a następnie do proof-of-concept, produkcji, komercjalizacji i ostatecznie do modułowej standaryzacji automatyzacji do wdrożenia na skalę globalną.
Dotarcie do klientów
Nowy robot „Stretch” od Boston Dynamics (na zdjęciu poniżej) rozładowuje palety, podnosząc pudełka na taśmy przenośnikowe. Ciągle fotografuje paczki i przetwarza te dane, aby zrozumieć, co jest następne i jaka jest trajektoria każdego manewru. Z limitem wagi 23 kg jest testowany przez DHL do różnych zastosowań. Obecnie wdrożono 10 sztuk, a celem jest operowanie 1000 z nich do 2030 roku. Szybszy od człowieka, z 600 przypadkami na godzinę, zastąpi „ciężką pracę” w (często) zimnych środowiskach.

„Mamy wizję, gdzie kierujemy naszą siłę roboczą; około 25% na układanie i uzupełnianie, 35% na kompletację, 10% na pakowanie” – wyjaśnia Tetzlaff. „Nie chodzi o zastępowanie ludzi, ale o zmianę ich ról z ciężkich, powtarzalnych zadań fizycznych na zarządzanie robotami. Menedżerowie i planujący nadzorują zarówno ludzi, jak i roboty, korzystając z danych do uzyskiwania wglądu na miejscu. Chcemy być najlepszym integratorem ludzi, robotów, IT i analityki, zapewniając elastyczną stabilność, bezproblemowo integrując technologię i dane, aby ciągle i dynamicznie optymalizować świadczenie usług operacyjnych.” To byłoby nowoczesne piękno.





